Jacek Szewczak powiększył swój bogaty dorobek medalowy, zajmując trzecie miejsce w Otwartych Mistrzostwach Europy w Ju-jitsu, które odbyły się w niemieckim Hanau.

Brąz w Hanau

Szewczak był jednym z około 200 zawodników biorących udział w zawodach. Szczytnianin wystartował w kategorii +94 kg. Zaczął od zwycięstwa z reprezentantem gospodarzy Simonem Rogerem. Nasz zawodnik zrewanżował się tu za porażkę na MŚ w Kolumbii. W kolejnym starciu wygrał z Francuzem Fabricio Cluedo. W walce o finał uległ nieznacznie Hiszpanowi Diego Campesowi i zajął ostatecznie 3. miejsce. - Cieszę się z medalu na tak ważnej dla mnie imprezie – dzieli się swoimi wrażeniami Jacek Szewczak. - Szkoda trochę przegranej z Hiszpanem. Organizatorzy nie dali mi do końca zregenerować sił po walce z Francuzem i te dwa punkty przewagi, które przeciwnik zdobył na koniec walki, były wynikiem mojego zmęczenia.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.