Na scenie Miejskiego Domu Kultury odbyła się kolejna edycja Big Bit Fety. W sobotę w konkursie im. Krzysztofa Klenczona zaprezentowało się osiem młodzieżowych grup rockowych. W niedzielę zagrał zespół Bernarda Dornowskiego, współzałożyciela Czerwonych Gitar.

Kapela z Pisza najlepsza

W konkursie wzięło udział osiem ekip z różnych rejonów naszego kraju. Najdalej mieli muzycy z grupy MAP z Zabrza, którzy pokonali aż 600 km. Byli też przedstawiciele Gdańska, Białegostoku, Prabut, Olsztyna, Ostródy i Pisza.

Szczytno reprezentowała grupa DNA, zdobywca III nagrody w roku ubiegłym.

Na scenie dominował hard rock, ale można było usłyszeć muzykę progresywną i alternatywną. Bardzo ciężką odmianę rock metalu zagrał zespół Cerber z Olsztyna.

Wykonawcy byli oceniani przez jury złożone m.in. z muzyków Pawła Grzegorczyka z Huntera i Cezarego Ozgi z olsztyńskiej grupy Kuśka Brothers, dyrektora MDK-u Piotra Filipowicza.

Pierwszą nagrodę 3 tys. zł przyznano muzykom Graf Hotel z Pisza. Przewodniczącego jury Pawła Grzegorczyka zauroczyły piękne solówki gitarzysty.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.