W poświąteczny wtorek policjanci zatrzymali na terenie powiatu troje nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich w Małdańcu uderzył oplem w drzewo.

We wtorek 18 kwietnia szczycieńscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego troje amatorów jazdy na podwójnym gazie. Gwoli ścisłości, jeden z nich wyeliminował się sam. W Małdańcu 36-latek, jadąc osobowym oplem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Z obrażeniami nóg został przetransportowany do szpitala. Jak się okazało, mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów. Kolejni zatrzymani to 43-letnia mieszkanka Rozóg, która jechała przez tą miejscowość audi, mając w organizmie prawie dwa promile alkoholu. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy. Następnie w Leśnym Dworze policjanci złapali na gorącym uczynku 48-letniego rowerzystę. Mężczyzna "doładował" organizm ponad trzema promilami wyskokowego trunku. Wszystkie zatrzymane osoby za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.

(ew)