"Podaruj krew - podaruj życie" to hasło tegorocznej akcji Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie. Krwiodawcy z kilku gmin powiatu szczycieńskiego chętnie się do niej włączyli.

Bezcenny dar

Dźwierzuty

We wtorek 10 lipca w Gminnym Ośrodku Kultury w Dźwierzutach do pobrania krwi stawiło się 19 ochotników. Wszyscy zgodnie twierdzą, że chcą ratować ludzkie życie, a krew jest darem, który mogą i chcą ofiarować.

Prezes Bożena Abramczyk zadbała by, już dwa tygodnie wcześniej w Dźwierzutach i okolicznych miejscowościach porozwieszane były plakaty. Ksiądz podczas niedzielnych mszy apelował do wiernych o pomoc.

- Na większość stałych krwiodawców możemy zawsze liczyć. Przychodzą na każde pobranie. Nie wszyscy pracodawcy chcą zwalniać pracowników, a wiadomo, że dla ludzi praca jest ważna - twierdzi Prezes Honorowych Dawców Krwi. Jedną z doraźnych krwiodawczyń była nawet 62-letnia Józefa Pianka. Kobieta zareagowała na apel księdza. Uznała, że skoro jest taka potrzeba, to ona chętnie do akcji się przyłączy.

Podczas wtorkowego pobierania krwi 16 osób oddało ponad siedem litrów krwi.

Świętajno

Do świetlicy socjoterapeutycznej w Świętajnie w piątek 13 sierpnia przyszło 25 osób, by podarować swą krew. W tym gronie było ośmiu strażaków - ochotników, którzy są również honorowymi dawcami krwi.

- Każdy kto może być dawca powinien przyjść. To przecież nic nie kosztuje, nie szkodzi zdrowiu, a innym ludziom może pomóc - Aneta Strusińska od roku jest członkiem HDK w Świętajnie.

Tak jak w Dźwierzutach, na stałych krwiodawców zawsze można liczyć. Przy każdym poborze "życiodajnego płynu" stawiają się wszyscy. Przychodzą ojcowie z synami, córkami, zięciami. Starają się by było ich jak najwięcej.

- Panuje jeszcze stereotyp, że krew trzeba oddawać regularnie, że jest to szkodliwe, ale to nieprawda. Ja oddałem już kilkanaście litrów i nigdy nie miałem z tego powodu problemów zdrowotnych - mówi jeden z krwiodawców. - Dopiero jak w rodzinie stanie się tragedia, gdy potrzebne jest przetoczenie krwi, wtedy ludzie doceniają takie akcje i sami zaczynają oddawać krew - dodaje. W Świętajnie 23 dawców oddało ponad 10 litrów krwi.

Krwi wciąż brak

Sezon letni to czas, kiedy krew potrzebna jest w każdym szpitalu. Powodem jest przede wszystkim wzrost wypadków drogowych.

- Zapotrzebowanie na każdą grupę krwi jest duże, ta którą dziś pobraliśmy starczy na jakieś dwa lub trzy dni - mówił doktor Jarosław Zwierzyński z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa w Olsztynie.

Dawcą może zostać osoba, która ukończyła 18 lat, a nie skończyła 60 roku życia i jest zdrowa. Za pozwoleniem lekarza można krew oddawać nawet do 65 lat.

Joanna Radziewicz

2004.08.18