Już wiadomo, ile pieniędzy przypadnie w tym roku poszczególnym placówkom oświatowym na remonty. Największym "uznaniem" będą się cieszyły dachy.

Przypomnijmy, że na remontowe inwestycje w placówkach oświatowych zarezerwowana została kwota 600 tys. zł. Za te pieniądze miasto zamierza skończyć naprawiać dachy na budynku Gimnazjum nr 1 (za 130 tysięcy złotych) i Szkoły Podstawowej nr 3 (166 000 zł). W tej ostatniej, gdy już dach nie będzie przeciekał, szczególnie ten nad salą gimnastyczną, można też będzie naprawić podłogę i wymienić parkiet, na co przeznacza się dalsze 50 tysięcy złotych. Wadliwe dachy nad salami stają się miejską dolegliwością powszechną, bo okazało się niedawno, że i poszycie sali gimnastycznej przypisanej gimnazjum nr 1 też wymaga łatania. Na to zadanie miasto zamierza wydać 100 tysięcy. Do Szkoły Podstawowej nr 2 trafi 110 tysięcy i będzie przeznaczone na modernizację systemu grzewczego. Potrzeba uzasadniona, bo zimą docierały do "Kurka" utyskiwania, że dzieciom nie było za ciepło, bo temperatura w klasach sięgała najwyżej 15oC. Tylko jedno z miejskich przedszkoli, nr 9 przy ul. Polnej, uszczknie nieco z tegorocznej remontowej puli - 40 tysięcy złotych, które będą przeznaczone także na remont dachu. W budżecie zostawiono 4 tysiące złotych jako rezerwę na inne ewentualne prace.

Inne, dodatkowe środki, w wysokości 148,5 tysiąca złotych, przewidziano w planie finansowym na remont budynku Miejskiego Domu Kultury. W grę wchodzi modernizacja sieci elektrycznej, na co jest dokumentacja oraz grzewczej.

- Na razie została zlecona ekspertyza, co w ogóle w sprawie ogrzewania można w budynku MDK-u zrobić i jakiego rzędu środki byłyby na to potrzebne - mówi naczelnik wydziału gospodarki miejskiej Ilona Bańkowska.

(hab)

2004.03.24