W środę 17 grudnia w Szczytnie zawiązało się koło proprezydenckiego stowarzyszenia "Ordynacka". W jego skład - jak na razie - wchodzi 11 osób.

Lądowanie Ordynackiej

Pełnomocnikiem powiatowym "Ordynackiej" jest Andrzej Gralczyk, radny Rady Miejskiej z Pasymia, który w organizacji działa już od 5 lat, a nawet jest jednym z członków - założycieli.

- Organizacja rozrasta się intensywnie od ponad roku, w województwie warmińsko-mazurskim liczba członków z 30. wzrosła do ponad 100. - mówi Andrzej Gralczyk dodając, że w łonie szczycieńskiego koła, oprócz niego jest jeszcze dwóch "starych" członków stowarzyszenia: Kazimierz Oleszkiewicz, były wicestarosta szczycieński, a obecnie sekretarz miasta w Pasymiu oraz Zbigniew Popławski, przez pierwsze trzy kadencje samorządowe przewodniczący Rady Gminy w Rozogach. Pozostałe osiem osób podczas środowego zebrania podpisało deklaracje członkowskie. Wśród nich znajdują się osoby, które doświadczenie samorządowe mają (np. Wojciech Wrześniowski - radny miejski pierwszej kadencji) lub też... chcą mieć (Jarosław Jurczenko - były dyrektor portu lotniczego w Szymanach czy Arkadiusz Niewiński - były komendant policji w Szczytnie). Bo powiatowy pełnomocnik nie ukrywa, że jednym z głównych celów stowarzyszenia jest udział w wyborach nie tylko parlamentarnych, ale i samorządowych.

- A chcemy stawiać na młodych ludzi, których możemy nauczyć uczestnictwa we władzy, tak, by za 5 czy 6 lat mogli po nią sięgnąć - wyjaśnia Andrzej Gralczyk zastrzegając jednocześnie, że zgodnie z postanowieniami władz głównych stowarzyszenia - nie zostanie ono przekształcone w partię polityczną. - Udział w wyborach będzie polegał bądź to na popieraniu kandydatów startujących z list partyjnych, bądź też np. na tworzeniu obywatelskich komitetów wyborczych ze swoimi kandydatami.

Na razie nie zostały wyłonione władze koła, nie ukonstytuowało się ono lecz jedynie powołało, jako trzecie w województwie (nie licząc struktury wojewódzkiej) po Elblągu i Giżycku.

Tymczasową siedzibą "Ordynackiej" jest kancelaria adwokacka Marka Barnowskiego, który także do stowarzyszenia przystąpił.

(hab)

2003.12.24