Do końca tego roku ma zniknąć składowisko odpadów u zbiegu ulic Polnej i Łomżyńskiej. Umowa dzierżawy gruntu wygasła już we wrześniu ubiegłego roku.

Likwidacja składowiska

Dwie działki położone u zbiegu ulic Polnej i Łomżyńskiej od lat były wykorzystywane na składowanie surowców wszelakich, w tym niebezpiecznych. Czas dzierżawy minął już z końcem września ubiegłego roku. Władze miasta nie zgodziły się na przedłużenie umowy z dzierżawcą na dotychczasowych warunkach między innymi dlatego, że nie uzyskał on zezwolenia ze starostwa powiatowego na gromadzenie i transport odpadów niebezpiecznych. Na składowisku składowany był m.in. złom, beczki po olejach, szmaty itp.

- Jedną z przyczyn nieprzedłużenia dzierżawy były też kwestie finansowe - wyjaśnia Ilona Bańkowska, naczelnik wydziału gospodarki miejskiej, - a dokładniej zaległości w opłacie czynszu.

Dzierżawca może jednak jeszcze dysponować gruntem, ale w ograniczonym zakresie.

- Umowa dzierżawy została przedłużona do końca tego roku po to, by dysponent terenu uporządkował go i usunął zgromadzone tam surowce i odpady - wyjaśnia wiceburmistrz Danuta Górska. - Nie wolno mu gromadzić tam niczego nowego.

(hab)

2004.07.07