Bogumiła Z. skazana na 6 lat pozbawienia wolności za seksualne molestowanie 4-letniego chłopca zamiast do aresztu trafiła do szpitala psychiatrycznego w Olsztynie.

Niania w psychiatryku

W piątek 23 stycznia, kiedy Sąd Rejonowy w Szczytnie ogłaszał wyrok, oskarżonej nie było na sali rozpraw. W związku z tym, że wymiar kary przekraczał 3 lata sąd, mimo iż wyrok jest nieprawomocny, zastosował wobec Bogumiły Z. tymczasowe aresztowanie i poszukiwanie jej listem gończym.

Tydzień później poszukiwania przerwano, bowiem tego dnia obrońca Andrzej Jemielita przedłożył zażalenie na decyzję sądu, załączając do niego zaświadczenie o pobycie Bogumiły Z. w Wojewódzkim Zespole Lecznictwa Psychiatrycznego w Olsztynie. Wynika z niego, że jest ona pacjentką tego szpitala od 26 stycznia br., czyli trafiła tam trzy dni po ogłoszeniu wyroku.

Szczycieński sąd zwrócił się do szpitala z pytaniem: z jakich przyczyn Bogumiła Z. została hospitalizowana, jaki jest planowany okres jej pobytu w lecznicy oraz czy zachodzą okoliczności powodujące, że pozbawienie jej wolności spowodować mogłoby poważne niebezpieczeństwo dla jej życia lub zdrowia?

Po uzyskaniu odpowiedzi sąd ustosunkuje się do zażalenia adwokata.

Możliwe są trzy rozwiązania - sąd uchyli postanowienie o aresztowaniu, nie uchyli, a wówczas do zażalenia ustosunkuje się Sąd Okręgowy i ostatni wariant - sąd postanowi, że oskarżona może odbywać karę pozbawienia wolności na oddziale psychiatrycznym szpitala więziennego.

(olan)

2004.02.04