Tuż po meczu z Romintą Gołdap, jeszcze na stadionie, trener Tadeusz Justka oddał się do dyspozycji zarządu klubu z Pasymia.

ODDAŁ SIĘ DO DYSPOZYCJI

Szkoleniowiec nie chciał przed zapadnięciem ostatecznej decyzji podawać przyczyn takiego posunięcia.

- Chcemy, żeby trener został - powiedział „Kurkowi” wiceprezes Dariusz Lipka. - W Gołdapi zagrały trochę emocje - próbuje tłumaczyć przyczyny decyzji trenera. Tadeusz Justka poprowadził w Pasymiu poniedziałkowy popołudniowy trening (od godz. 18.30). Właśnie wtedy, po rozmowie z zarządem, miało dojść do podjęcia decyzji. Jakakolwiek zapadła, działo się to już po zamknięciu bieżącego numeru „KM”.

(gp)