Teren zielony nad jeziorem małym w Szczytnie, między sądem a bankiem PBK, przyjmie nazwę Parku im. Krzysztofa Klenczona. Uroczyste jego otwarcie nastąpi w sobotę 16 października. Wśród wielu gwiazd polskiej estrady na pewno pojawi się Wojciech Korda.

Park Klenczona

Pomysłodawcą jest niedawno zawiązane w Szczytnie "Stowarzyszenie polski rock and roll im. Krzysztofa Klenczona". Miłośnicy i sympatycy muzyki byłego lidera "Czerwonych Gitar" i "Trzech Koron" chcą wykorzystać jego związki z naszym miastem, by promować je nie tylko na arenie ogólnopolskiej.

Na terenie przy ul. Sienkiewicza jest już ustawiony głaz z wyrytym napisem "Park im. Krzysztofa Klenczona". Uroczystego odsłonięcia obelisku dokona siostra zmarłego artysty - Hanna. Do Szczytna zaproszono też twórców, propagatorów i wykonawców polskiego rock and rolla, min. Franciszka Walickiego, Witolda Pogranicznego, Stana Borysa, Tadeusza Woźniaka, Jacka Lecha, Wojciecha Gąsowskiego i Wojciecha Kordę.

Oprócz głazu w Parku pojawią się, wyłożone kamieniem, alejki. Ich patronami będą nieżyjące już gwiazdy rock and rolla. Pierwotnie zamierzano ich nazwiska umieścić na specjalnej tablicy, która miała być zamontowana na głazie.

- To będzie bardziej trwałe i ciekawsze - komentuje zmianę planów burmistrz Bielinowicz. Aktualny jest natomiast zamiar honorowania goszczących w Szczytnie artystów estrady poprzez odcisk ich dłoni, na wzór Międzyzdrojów.

Rok z rockiem

Tego samego dnia w MDK-u odbędzie się inauguracja roku kulturalnego. Oprócz wymienionych już gwiazd zaproszenie otrzymali m.in. sponsorzy wspierający lokalne inicjatywy kulturalne. W części artystycznej na deskach domu kultury zaprezentuje się szczycieńska młodzież, a w finale wystąpi prawdziwa gwiazda rock and rolla - Wojciech Korda. Patronat nad imprezą objęło Ministerstwo Kultury.

Udział w uroczystościach zapowiedział też Grzegorz Grzybowski, właściciel jednej ze stacji CPN w Warszawie, wielki fan Klenczona. Dzięki ogromnemu uporowi i poświęceniu sprawił, że prowadząca do jego firmy droga, już niedługo oficjalnie nosić będzie nazwę Klenczona. To pierwsza w Polsce ulica, której patronem będzie były lider "Czerwonych Gitar".

Grzegorz Grzybowski zebrał już wymaganą liczbę podpisów pod wnioskiem w tej sprawie do władz samorządowych. Widnieją na nim nazwiska m.in. Ireny Santor, Jerzego Połomskiego, Marka Gaszyńskiego, Marka Niedźwieckiego, Marka Karewicza i Janusza Kondratowicza.

Decyzja radnych Warszawy (wszystko wskazuje na to, że pozytywna) zapadnie w ciągu najbliższych trzech miesięcy.

* * *

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Szczytnie radny Jan Napiórkowski zaproponował, by w 25 rocznicę śmierci Krzysztofa Klenczona, przypadającą za dwa lata, rok 2006 ogłosić Rokiem Klenczonowskim.

(olan)

2004.10.13