23-latek ze Szczytna odpowie za czynną napaść na policjanta i prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Mężczyzna, podczas próby zatrzymania, potrącił jednego z funkcjonariuszy, a uciekając, doprowadził do zdarzenia drogowego z udziałem innego policjanta.

W środę 17 kwietnia funkcjonariusze z Akademii Policji w Szczytnie po godzinie 16.00 wracali po zakończonej służbie do domu drogą krajową numer 53. Pomiędzy Szczytnem a Gromem samochód, którym podróżowali, został wyprzedzony przez kierowcę audi, który wykonał ten manewr w bardzo niebezpieczny sposób. Nadkom. Błażej Jewartowski, kom. Wojciech Warczak, kom. Paweł Tański oraz kom. Sławomir Fuks podjęli decyzję o jak najszybszym zatrzymaniu kierowcy samochodu, który swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. W Gromie audi zatrzymało się na parkingu. Wtedy policjanci podjęli próbę zatrzymania kierowcy, jednak jednak ten gwałtownie cofając samochodem, potrącił jednego z nich, a następnie odjechał w kierunku Pasymia. Tuż za Gromem zjechał na przeciwległy pas ruchu, przez co jadący z naprzeciwka kierowca musiał zjechać swoim samochodem do przydrożnego rowu, aby uniknąć zderzenia czołowego. Kierującym był funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, który także wracał do domu po zakończonej służbie. Policjant z Akademii Policji w Szczytnie oraz funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie w wyniku odniesionych obrażeń zostali przewiezieni do szpitala. Po wstępnych badaniach okazało się, że na szczęście nie były to obrażenia zagrażające ich życiu.

W celu zintensyfikowania działań zmierzających do zatrzymania sprawcy zdarzeń, Komendant Powiatowy Policji w Szczytnie insp. Radosław Drach ogłosił alarm dla całej jednostki, na który stawili się funkcjonariusze ze szczycieńskiej komendy. Policjanci w toku przeprowadzonych czynności zatrzymali sprawcę obu tych zdarzeń. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec Szczytna, który trafił do policyjnego aresztu. Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Szczytnie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy. Mężczyzna odpowie przed sądem nie tylko za czynną napaść na funkcjonariusza Policji. Na jaw wyszło również, że 23-latek kierował samochodem nie posiadając do tego wymaganego uprawnienia.

Sprawca popełnienia przestępstwa czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego podlega karze do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień zagrożone jest karą do 30 tysięcy złotych.