III Nocny Turniej Piłki Nożnej w Dźwierzutach nie był nocny tylko z nazwy. Zmagania zakończyły się przed czwartą rano, a po raz trzeci triumfował zespół z Nowych Kiejkut.

Strzały w ciemnościach

Mecze rozpoczęto jeszcze przed zachodem słońca, całość kończyła się, gdy robiło się już jasno. Na dźwierzuckim orliku wieczór i noc spędzali nie tylko piłkarze w sile 12 zespołów, ale i powiatowi czy gminni notable, a także poseł Zbigniew Włodkowski.

Zespoły podzielono na 2 grupy, później wyłoniono pary półfinałowe i finałowe. W ostatnim meczu turnieju zmierzyły się drużyny Stromyka Mojtyny i FC Nowe Kiejkuty. Przez znaczną część finału prowadzili goście z gminy Biskupiec, ale w ostatnich sekundach zespół z Nowych Kiejkut wyrównał. W rzutach karnych lepsi byli – w czym duża zasługa Krzysztofa Granickiego – triumfatorzy dwóch poprzednich edycji.

- Zastanawiam się nad rozłożeniem turnieju w przyszłym roku na dwa dni – mówi koordynator zmagań Jarosław Szpyrka..

- Mieliśmy dwadzieścia chętnych drużyn i nie wszystkie mogły zagrać. Dźwierzucki animator sportu chwali najmłodszy zespół turnieju – Podwórkowców ze Szczytna. - Ich występ był miłą niespodzianką. Naprawdę dobrze grali – komplementuje ekipę nastolatków.

(gp)

Kolejność:

1. FC Nowe Kiejkuty (Granicki, Śniadach, A.Bazych, P. Bazych, Hołod, Mikulak, Kwiecień, M. Więcek, P. Więcek, Szpyrka, Murawski)

2. Stromyk Mojtyny (Pleśniak, S. Biedka, P. Biedka, M. Biedka, Włoch, Markiewicz, Koropczyc, Andrzejewski, Matras)

3. Planeta Formy (Wójcik, Cieślik, Elsner, Olszewski, Malewicz, Kołodziejczuk, Jaskuła, Jagiełło)

4. Podwórkowcy (Kisiel, D. Lech, M. Lech, Mierzejewski, Mikołajewski, Borowski, Kacprzak, Lis, Kulesik).